Jak podaje portal internetowy lebork.naszemiasto.pl turysta, który zaginął pod koniec sierpnia w Łebie znalazł się dzięki Joannie Sułkowskiej, która zauważyła 78-latka błądzącego w lesie. To najprawdopodobniej uratowało życie człowieka. W swoim artykule portal pisze:
Cyt.:"Pod koniec sierpnia lęborscy policjanci przez kilkanaście godzin prowadzili poszukiwania 78-letniego turysty, który zaginął na terenie Łeby. Poszukiwania miały swój szczęśliwy finał 25 sierpnia.
- Mężczyzna został odnaleziony dzięki zgłoszeniu od Pani Joanny, która zauważyła zaginionego w kompleksie leśnym i niezwłocznie powiadomiła o tym policjantów - mówi st.asp.Marta Szałkowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łebie. - Zaangażowanie Pani Joanny w niesieniu bezinteresownej pomocy drugiemu człowiekowi i jej natychmiastowa reakcja, najprawdopodobniej zapobiegły możliwej tragedii i potrzebujący pomocy mężczyzna uzyskał ją na czas.
Rzecznik policji dodaje, że gdy dochodzi do zaginięcia, policjanci zawsze walczą z czasem. (…)"
Cały artykuł możecie Państwo znaleźć na stronie Pani Joanna pomogła odnaleźć zaginionego turystę w Łebie. Odebrała podziękowania od policji i władz Łeby | Lębork Nasze Miasto Zachęcamy do przeczytania.
Źródło: Cytowany artykuł pochodzi z lebork.naszemiasto.pl