Miasto Gdynia
Z informacji, którą podaje portal internetowy dziennikbaltycki.pl do Gdyni przyjechał polski autobus na wodór. Testy potrwają przez dwa dni, od 22 do 23 czerwca, w tym czasie będzie można się nim przejechać na linii 141, która biegnie z Witomina przez Działki Leśne i Grabówek aż po Obłuże i Pogórze. W swoim artykule portal pisze:
Cyt.:"„Nie emituje spalin i oczyszcza”, czyli w skrócie: NesoBus. Tak nazywa się nowy autobus napędzany wodorem, za którego projektem i produkcją stoi Grupa Polsat. Zeroemisyjny i oczyszczający powietrze ze szkodliwych pyłów pojazd przez dwa dni próbnie będzie kursował na gdyńskiej linii autobusowej 141, a przedstawiciele miasta i miejskich spółek komunikacyjnych będą przyglądać się zastosowaniu tej technologii w praktyce, aby przygotować się na wprowadzenie pojazdów na „paliwo przyszłości” do regularnego użytku.
To jednak, jak usłyszeliśmy na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, może szybko nie nastąpić, ponieważ Gdynia jest w trudnej sytuacji finansowej.
- To zadziwiający, polski cud techniki, ale - jak przystało na Gdynię - również cud designu, co bardzo mnie cieszy, bo to przyjemność podróżować pojazdem, który jest nie tylko ekologiczny i efektywny, ale także piękny - mówiła Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki. - Mam nadzieję, że już niedługo nadejdzie taki dzień, kiedy tego typu autobusami będziemy się przemieszczać po Gdyni. Liczę, że znacząco pomoże w tym stacja tankowania, nad którą pracujemy z Grupą Polsat już od dawna i która powstanie naprawdę niedługo. Myślę, że to jest polska przyszłość i bardzo się cieszę, że możemy testować ten autobus, zanim pojawi się możliwość, aby go kupić.
NesoBus wyruszył już w trasę. Na gdyńskich ulicach można będzie go zobaczyć na linii 141 z Witomina do Pogórza. W czwartek, 23 czerwca odjedzie z Witomina o godz. 6:25, 8:31, 10:48, 12:41.
z Pogórza o godz. 7:13, 9:43, 11:43, 13:29.
Główną zaletą wodorowego napędu w komunikacji publicznej jest jego zeroemisyjność. Jak podaje producent NesoBusa, w ciągu całego cyklu eksploatacji, który szacuje się na około 800 tys. kilometrów, pojazd emituje jedynie 59 ton dwutlenku węgla.
Przeciętny autobus z silnikiem diesla dostarcza do atmosfery niemal 800 ton CO2.
- Autobus nie tylko nie emituje spalin, ale również - poprzez dwa filtry, które są dodatkowo zamontowane - oczyszcza powietrze. Nie ma tu emisji tych substancji, które negatywnie wpływają na nasze zdrowie. Poza dwutleniem węgla są to m.in. tlenki azotu czy pyły nisko zawieszone, które dostają się do naszego krwiobiegu i wywołują różne choroby. Zatem z jednej strony jest to produkt w pełni ekologiczny, a z drugiej - nowoczesny. Mamy nadzieję, że w polskich miastach będzie coraz więcej takich autobusów - mówi Maciej Stec, wiceprezes zarządu Grupy Polsat Plus.(...)"
Cały artykuł możecie Państwo znaleźć na stronie Autobus na wodór będzie jeździł po ulicach Gdyni. Niedługo początek testów | ZDJĘCIA | Dziennik Bałtycki (dziennikbaltycki.pl) Zachęcamy do przeczytania.
Źródło: Cytowany artykuł pochodzi z dziennikbaltycki.pl
Fot.: Łukasz Kamasz