Miasto Bytów, powiat bytowski
Z portalu internetowego gp24.pl możemy wyczytać o Ukraińcach z Bytowa, którzy pojechali bronić swojej ojczyzny. W swoim artykule portal pisze:
Cyt.: "(...) W Bytowie mieszkają od kilku lat, mają tu bliskich, przyjaciół i stabilną pracę. Miasto na Kaszubach stało się ich drugim domem. Tu chcieli żyć. Jednak, gdy tylko pojawiła się możliwość dotarcia na Ukrainę, wsiedli do samochodu i pojechali... Pojechali bronić swojej ojczyzny.
Vladyslav Eduardovich ma 24 lata. - To nasz obowiązek - mówi młody mężczyzna, który wraz z kolegą Artemem wczoraj wieczorem wyjechali z Bytowa, by stanąć w obronie Ukrainy. - W Bytowie mieszkam od trzech lat. Pracuję w Druteksie, wiadomo, co jakiś czas jeździłem na Ukrainę. Pochodzę z miejscowości Dniepr.
W Bytowie zostawia ojca. Jedzie, bo na Ukrainie ma dużo rodziny. - Tam są siostry, mama - mówi mężczyzna. - Bardzo dużo krewnych. Tam, gdzie teraz są jest w miarę spokojnie, słyszą alarmy bombowe, wyjące syreny. Na razie mają jedzenie, ale w każdej chwili to może się zmienić. I o nich boję się najbardziej.
- Nie jedziemy w ciemno - mówi nasz rozmówca. - Mamy tam kontakt z odpowiednimi osobami, wojskiem. Nie mogę rozmawiać o szczegółach, trafię w okolice Lwowa, do obrony terytorialnej. Skończyłem uniwersytet, miałem przeszkolenie wojskowe, ale nie mam aktywności bojowej. Będą robił to, co moi dowódcy mi każą. Nie chce zabijać! Nikogo! Ale my jesteśmy zmuszeni walczyć! Od ośmiu lat żyliśmy w strachu, trochę się do tego przyzwyczailiśmy, wiedzieliśmy, że kiedyś Rosja na nas napadnie. (...)"
Cały artykuł możecie Państwo znaleźć na stronie "Nie chcę zabijać". Ukraińcy z Bytowa pojechali bronić swojej ojczyzny. "Sława Ukrajini!" | Głos Pomorza (gp24.pl) Zachęcamy do przeczytania.
Źródło: Cytowany artykuł pochodzi z gp24.pl